sobota, 1 września 2012

Złapałam kanara

Tak złapałam kanara. Bynajmniej nie w komunikacji miejskiej. W kompleksie niemieckiej kopalni Zollverein dobry czas temu poustawiano olbrzymie figury kanarków. Jako,że drzemie we mnie dziecko nie mogłam odpuścić sobie wchodzenia na tego ptaka i  zjechanie z jego ogona. Tak więc dziś bedą "powazne" zdjęcia z kanarem.

Czy wiecie czemu akurat wybrano kanarki na ozdobę kopalni?

W XVIII i XIX wieku kanarki były nieodzownymi towarzyszami górników, ponieważ zauważyli ich niezwykłą wrażliwość na toksyczne gazy ulatniające się w kopalniach. Tym samym złe samopoczucie kanarka w kopalni było ostrzeżeniem i sygnałem dla górnika do ucieczki z zagrożonego miejsca.



Bokserka,torebka,sandały: Camaieu
Baskinka: H&M

2 komentarze: